niedziela, 22 stycznia 2017

Jest sprawa...

     No, więc, jak pisałam, jest sprawa. Nie wiem jak to odbierzecie ani czy będziecie szczęśliwi czy nie bardzo, ale mam coś do powiedzenia... Ze względu na życie prywatne (myślę, że mogę to tak nazwać) nie będę mogła przez jakiś czas wstawiać rozdziałów. Jeśli czytacie mój blog to wiecie, że i tak ostatnio rozdziały są... rzadko. Cóż, niezbyt mam teraz możliwości do pisania. Więc ogłaszam, że przez jakiś czas nie będzie rozdziałów. Postaram się szybko wrócić. Po prostu potrzebuje trochę... czasu.
Koniec ogłoszeń parafialnych ;) Miłej nocy!

2 komentarze:

  1. Dobrze, spokojnie, rozumiem. Czekam z niecierpliwością na rozdziały i życzę ogromu weny

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dobre rzeczy warto czekać :)

    OdpowiedzUsuń